Drunk Otaku Inn - Numer 11, Magazyn Anime & Manga - Drunk Otaku Inn
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
#11
D
runk
taku
nn
TemaT numeru:
Ponadto recenzje:
K-ON!
BECK
Kurokami
Le Portrait de Petit Cossette
O
I
D
runk taku nn
O
I
Jak ju¿ zapowiadaliœmy, pojawiliœmy siê na
NATconie. Mo¿e nawet i ty, drogi czytelniku, w³aœnie na
nim jesteœ. Mniejsza o to. Z dalszych planów wiadomo tyle, ¿e
pojawimy siê równie¿ na Pierniconie, równie¿ z numerem #11 jako
najnowszym. Teraz z innej beczki. Otó¿ nie s¹dziliœmy, ¿e uda nam
siê sprê¿yæ i napisaæ relacjê z Balconu w takim tempie. Jak widaæ
siê uda³o, ucierpia³ na tym jednak temat numeru zapowiedziany w
numerze 10. Matsuri zostan¹ zg³êbione za miesi¹c, a my
przepraszamy za zamieszanie, zapraszamy do lektury i
standardowo do odwiedzania naszej strony:
Temat numeru
Jakieœ teksty
BalcOn
-
relacja z konwentu
. . . . . . . . . . . .
3
Animuuu!
K-ON! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
Kurokami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18
Le Portrait de Petit Cossette . . . . . 22
Dowolnoœci
Kochasz Japoniê? Bez wzajemnoœci . . . . 23
Jacyœ ludzie
Wszystkie teksty oraz oprawa graficzna s¹ w³asnoœci¹ intelektualn¹ redakcji i nie mog¹ byæ u¿ywane do
formowania onigiri ani w charakterze wasabi lub sosu sojowego bez zgody redakcji
BECK . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15
Wreszcie na jakiœ konwent DOI zawita³ wiêksz¹
ekip¹. Dlatego te¿ postanowiliœmyzrobiæ jak¹œ
wspóln¹ relacjê. Wysz³a du¿o obszerniejsza ni¿
zak³adaliœmy. Tak oto powsta³ tekst trzech autorów:
Lorta
,
Ludka
i
Filika
.
PIATEK
W okolicach 17:30 wraz z Modrzewiem (naszym pomagierem) dotar³em do bram
Wszechimperium. Ju¿ na schodach powita³ mnie Lort razem ze swym znajomym, niejakim
Deimem. Zaskoczeni tym, ¿e w koñcu uda³o siê doprowadziæ do zjazdu, wbiliœmy na teren
Balconu. Szybko zakwaterowaliœmy siê w teoretycznym "org roomie", wówczas ju¿
"helper/hidoi roomie", który w koñcu sta³ siê zwyk³ym sleepem. Jako, ¿e byliœmy g³odni,
wyruszyliœmy na poszukiwanie siakieœ strawy. Nasz wybór pad³ na pizzeriê "Aldente". Nie
polecamy. Pizzê robi¹ strasznie d³ugo, jest niedobra, a sos czosnkowy smakuje jak
rozwodniona, przegni³a œmietana. Trafnie wiêc nazwaliœmy pizzê "Keion", a sos "Sperm¹
Imperatora".
Najedzeni i nasyceni wróciliœmy na teren konwentu, gdzie oddaliœmy siê b³ogiej
rozrywce tj. "Touhou". Nie ograniczyliœmy siê tylko do grania. Przez ³adnych parê godzin w
ca³ym budynku sz³o us³yszeæ krzyki takie jak "SHAMEIMARU!" czy "HANYAAAA~N!" - jeœli
takie coœ s³ysza³eœ, wiedz, ¿e byliœmy to my - ojcowie za³o¿yciele DOIa.
W miêdzyczasie
jeszcze Modrzew zaj¹³ siê rozsiewaniem propagandy przez wciskanie nam do dojów ulotek
swojego
Snu przyszed³ czas. Nie pospa³em sobie zbyt d³ugo gdy¿ Lorcik naj¹³ nas do
noszenia sprzêtu do sali DDR. Po robocie nie mieliœmy nawet si³y na sen.
[No có¿, po prostu
godzina by³a ju¿ na tyle póŸna, ¿e ciê¿ko by³o o rêce do pracy, a ja nie mog³em dopuœciæ by
drobniutka Ania dŸwiga³a, cokolwiek ciê¿kie, twarde maty - Lort]
Zrobiliœmy sobie "Mini
HandheldNight" graj¹c w co popadnie na NDSach i GBA. Oko³o trzeciej zacz¹³ ³apaæ nas sen.
W sleepie by³o za gor¹co wiêc przenieœliœmy siê na stoisko... Niestety wszelakie próby
zaœniêcia nie wychodzi³y. Wpadliœmy na pomys³ by sobie poœpiewaæ - jeœli w okolicach 4-5
nad ranem, na pierwszym piêtrze s³ysza³eœ fa³szuj¹c¹ bandê debili, wiedz, ¿e byliœmy to my -
ojcowie za³o¿yciele DOIa.
Za pocz¹tek soboty uznaliœmy godzinê 05:10 kiedy to przenieœliœmy siê ze stoiska
na wygodne fotele przysz³ego zaplecza medycznego. W okolicach szóstej mo¿na ju¿ by³o
zaobserwowaæ pierwszych ludzi gromadz¹cych siê pod drzwiami wejœciowymi. Czym prêdzej
rozstawiliœmy stoisko czekaj¹c na pierwszych klientów. Sprzeda¿ posz³a niewiarygodnie
dobrze - siedz¹c mniej ni¿ na innych konach, sprzedaliœmy znacznie wiêcej. Pozdrawiamy
wszystkich, którzy siê nami zainteresowali, a w szczególnoœci dwie osoby, które zakupi³y
komplet numerów. W ramach integracji miêdzystoiskowej zapoznaliœmy siê z niejakim
Feniksem, handlarzem kartami. Taka ciekawostka: istnieje karcianka Naruto, a starter do
niej kosztuje 52 z³.
SOBOTA
Umiejscowienie naszego stoiska uznajê za wyj¹tkowo udane, ze wzglêdu na spor¹
rozrywkowoœæ kolegów od kart. Nie mogliœmy siê tam nudziæ. W dodatku Modrzew
momentami nam pomaga³, reklamuj¹c DOI jako œwietny wachlarz, który w dodatku mo¿na
poczytaæ!
Najwiêkszym "eventem" dnia sobotniego, a w³aœciwie nocy z soboty na niedzielê
by³a awaria pr¹du. Coœtam posz³o nie tak z instalacj¹. I na Balconie zapanowa³y egipskie
ciemnoœci. "Dlaczego nie by³o pr¹du na Balconie? Bo nie mia³ stroju wieczorowego", jak to
ludzie mówili. Brak pr¹du to doskona³a okazja do rebelii. Z³owrogi "Hidoi team" wyby³ na
korytarze Imperium by zbezczeœciæ og³oszenia imperialne!
Bez przesady, ¿e zaraz egipskie ciemnoœci. Œwiat³a nie mia³ tylko jeden korytarz i
czêœæ sleepów (w tym nasz). Przeci¹¿enie sieci spowodowa³o jednak, ¿e zamkniête zosta³y
konsolówki, bo jak powszechnie wiadomo, sprzêt elektroniczny o wiele lepiej dzia³a
pod³¹czony do pr¹du. Ogó³em mnie jakoœ ta awaria szczególnie nie ruszy³a. Cieszy³em siê, ¿e
wydarzy³a siê ju¿ po koncercie, a nie w jego trakcie.
Z eventów sobotnich warto wspomnieæ o baseniku (sadzawce), który œwiêci³
triumfy w pierwszej czêœci dnia. Nie wiem jak nauka tañca mog³a siê skupiæ maj¹c w pobli¿u
taka zabawê, ale byli dzielni.
Mangowe utopie
SOBOTNIE ATRAKCJE
Pierwszy panel tego dnia s³u¿y³ po³echtaniu tych moich bardziej humanistycznych
sk³onnoœci. W ci¹gu godziny ok. 45 min. by³o poœwiêcone omawianiu utopii jako pojêcia,
g³ównie w kontekœcie dzie³a Tomasza Morusa, twórcy tej nazwy. Osoby nie w temacie mog³y
dowiedzieæ siê sporo, ja, wiedz¹cy co nieco na ten temat, wynios³em parê ciekawostek.
Potem, by s³owu "mangowe" sta³o siê zadoœæ, 14 min. zosta³o poœwiêcone Death Note'owi i 1
min. Code Geass'owi. Nie bêd¹c fanem tych serii zrozumia³em tylko ogólny zarys, ale zal¹¿ek
dyskusji filozoficznej wypad³ nieŸle.
Ja s³ysza³em tylko t¹ koñcówkê o Death Note i dla mnie by³a bezwartoœciowa.
Onomatopejowy konkurs dubbingowy
Zbyt wielê siê tu nie wypowiem, gdy¿ by³em prowadz¹cym, jednak pozwolê sobie zauwa¿yæ,
¿e sam siê œwietnie bawi³em.
Równie¿ œwietnie siê bawi³em, dziêki wielu pomys³owym uczestnikom, radz¹cym sobie
nawet z najtrudniejszymi zadaniami. Niektóre pomys³y by³y naprawdê pierwszej klasy, a
zwyciê¿czyni wydawa³a takie dŸwiêki, ¿e a¿ trudno by³o w to uwierzyæ.
[Bo
pierwotnie Ludek mia³ siedzieæ na stoisku podczas tego konkursu - Lort]
nad wyraz stronniczy wobec pewnego zawodnika - tak nie mo¿e byæ!
Noodle - zupki (nie)chiñskie
LuŸna dyskusja na temat japoñskich zupek chiñskich wymyœlonych przez Tajwañczyka,
produkowanych w Radomiu na Ukrainie. Czy jakoœ tak. W ka¿dym razie mo¿na siê by³o
poœmiaæ z niektórych faktów dotycz¹cych tej typowo konwentowej ¿ywnoœci. A na koñcu
by³a degustacja!
Mam dok³adnie taka sam¹ opiniê jak Lort - by³o rzeczowo, na temat, da³o siê poœmiaæ i
podjeœæ. No i bez zbêdnego przeci¹gania.
Dowiedzia³em siê paru zakrêconych rzeczy, wygra³em ramen instant - ha, jestem niczym
Naruto. Choæ owe danie zaowocowa³o buntem ¿o³¹dka u kumpla...
Mam Cosplay
Tutaj spêdzi³em tylko kilka minut, przekonuj¹c siê, ¿e nag³oœnienie na mainie totalnie ssie, a
pomys³y prowadz¹cych by sprostaæ reality show prosto z polskiej tv totalnie nie trafiaj¹ do
mojego gustu.
Panel o serii Phoenix Wright
Jako chyba jedyna osoba na sali nie maj¹ca wczeœniej stycznoœci z tytu³em, muszê pow
iedzieæ, ¿e mimo prowadzenia nie najwy¿szych lotów, zosta³em zaciekawiony i
s³ucha³o mi siê ca³kiem nieŸle. Podobno czyiœ wymagañ ten panel nie spe³ni³ - ale ja
Pomys³ genialny - ale ile trzeba by³o siê namêczyæ by wyprosiæ u Lorta pójœcie...
Jeden sêdzia by³ coœ
przyszed³em bez ¿adnych wymagañ i by³o ok.
"Take That"! Jedna z mych ulubionych DSowych serii. Panel móg³ byæ, acz w mojej opini za
ma³o dyskusji, omówione dog³êbnie zosta³y tylko dwie pierwsze czêœci, zero wspomnienia o
wspania³ej mandze.
Familiada
Podobnie jak na Mam Cosplay po ok. 10 minutach odpuœci³em sobie. Potencja³, który by³ w
pomyœle zosta³ zabity przez chaos i nag³oœnienie. No i, jak dla mnie, manual system by³
niez³¹ wpadk¹.
Nag³oœnienie - fail. Nic nie s³ychaæ, ma³o co widaæ, po³owa sali mia³a w ty³ku to co dziesie siê
na scenie - ale obs³uga "systemu" na dwóch notatnikach wygl¹da³a bardzo ciekawie.
Twój szanowny penis odchodzi - czyli jêzyk japoñski a seks
Wyk³ad naszej wspó³towarzyszki Mizuu. Z lekk¹ domieszk¹ Lorta demonstruj¹cego
zboczone odg³osy. By³o nawet Touhou! I me oczekiwania na mi³oœæ japoñczyka!
Gothic Lolita Show
Nie bêdê znów narzeka³ na nag³oœnienie, ale chaos na scenie wygl¹da³ naprawdê Ÿle, poza
tym wszystko by³o jednak za krótkie (przy godzinie czasu prowadz¹ce uwinê³y siê w 20
minut) i za ma³o by³o widaæ tego co najwa¿niejsze - strojów. Na szczêœcie parê z nich by³o
naprawdê fajnych i to jeszcze jakoœ uratowa³o t¹ atrakcjê, choæ moje ogólne wra¿enie do
pozytywnych nie nale¿y.
Cosplay
Wszed³em, zobaczy³em stagnacjê na scenie, us³ysza³em tylko jakieœ szumienie zamiast
prowadz¹cych, wyszed³em.
Odpuœci³em sobie jeszcze przy czekaniu na schodach, wiedz¹c, ¿e bêdê na tyle daleko i¿ nic
nie us³yszê. To chyba by³a moja najlepsza decyzja na ca³ym konwencie.
Dopchaæ siê do sali graniczy³o z cudem - a to "Ÿli orgowie" odganiali groŸbami, a to ktoœ
wpycha³ siê w kolejkê. Ostatecznie zobaczy³em ~2-3 stroje i wynios³em siê na coœ innego.
I tak oto, nikt z redakcji nie by³ na cosplayu. Szok.
Wiedzówka o "Bleach”
Przyby³em, Zobaczy³em, Zwyciê¿y³em - ot tak, pierwsze miejsce ^^. Pytania by³y bardzo
fajne jednak czêœæ z nich zosta³a Ÿle dobrana do stopnia trudnoœci - pytanie o coœ
fundamentalnego w kategorii "trudne", jest chyba nie na miejscu. Poza tym sam prowadz¹cy
w dwóch pytaniach mia³ Ÿle sformu³owan¹ odpowiedŸ.
Kalambury Tymbarkowe
Naprawdê, genialny pomys³ w œwietnym wykonaniu. To, co ludzie wyprawiali by pokazaæ te
arcytrudne zadania nale¿a³o do mistrzostwa œwiata, a jedn¹ z uczestniczek, w wyj¹tkowy
sposób pokazuj¹c¹ fragment "bierz mnie" chyba ka¿dy który by³ na sali zapamiêta na d³ugo.
Jeden z absolutnie najlepszych fragmentów konwentu.
Broñ palna w wybranych anime
Przylaz³em tylko na koñcówkê. Prowadz¹cy, mimo posiadania sporej wiedzy na omawiany
temat, nie potrafi³ jej przekazaæ. Trema go pewno zjad³a czy coœ.
Koncert ShiroRooM
Co prawda zacz¹³ siê z potê¿nym, pó³toragodzinnym opóŸnieniem, ale uwa¿am, ¿e warto
by³o czekaæ. Ch³opaki grali ca³kiem strawnie jak na pocz¹tkuj¹cy zespó³, a do tego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]