Drunk Otaku Inn - Numer 01, Magazyn Anime & Manga - Drunk Otaku Inn
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
#1
D
runk
taku
nn
Temat numeru!
“Boku no Pico”
prze¿ycia
redaktor
a
Czytaj na str 3
Ponadto:
Interlude
Koncepcja Shounena
Tengen Toppa Gurren Lagann
O
I
D
runk taku nn
I
Tym oto jak¿e niejapoñskim powitaniem, chcia³em
zaprosiæ Was do lektury pierwszego numeru Drunk Otaku
Inn. Pewnie siê zastanawiacie co robi denaturat na ok³adce i w
ogóle czemu “Drunk” w nazwie. My po prostu nie chcieliœmy byæ
tacy jak wszyscy. Postanowiliœmy pisaæ o anime, porównuj¹c je
do wszelakich alkoholi, szczególnie tanich, ot ¿eby by³o
zabawniej ;p. Ten numer nie jest mo¿e jakoœ szczególnie opas³y, ale z
pewnoœci¹ zawiera pewn¹ próbkê tego na co nas staæ. Mam nadziejê, ¿e
nie bêdziecie rozczarowani, a wrêcz przeciwnie - spodoba wam siê
pomys³ tego nietuzinkowego podejœcia do sprawy.
Ah! Nie zapomnijcie o odwiedzaniu naszej strony!
Spis trunków
Tengen Toppa
Boku no Pico . . . 3
Gurren Lagann . . . 6
Interlude . . . 9
Redaktóry
Lort
Koncepcja
Shounena . . . 10
Oprawa graficzna
Pomys³odawca
Wszystkie teksty oraz oprawa graficzna s¹
w³asnoœci¹ intelektualn¹ redakcji i nie mog¹ byæ
kopiowane, udostêpniane, jedzone z celofanem,
ani u¿ywane do produkcji alkoholi, b¹dŸ obserwacji s³oñca
podczas zaæmienia.
O
Ludek
Prze¿ycia redaktora
Dla dobra ludzkoœci trzeba siê czasami poœwiêciæ. Mocno poœwiêciæ.
Przyk³adem mo¿e byæ ekipa Brainiaca, która robi ró¿ne dziwaczne
rzeczy abyœcie Wy nie musieli. Bardziej swojskim przyk³adem jest ot
taki przeciêtny ¿ul. Taki cz³owiek te¿ Siê dla Was poœwiêca! Przyciœniêty swoim
losem wypije denaturat, borygo, a na koniec poprawi jabolem za 3 z³ote. On
pije ten ca³y syf dlatego, ¿eby nieco bogatsi tego nie robili i omijali owe
trunki na rzecz ich o niebo lepszych winopodobnych kuzynów po 4-6
z³otych. Id¹c wiêc za ich przyk³adem, z pewn¹ doz¹ niepewnoœci
siêgn¹³em, namawiany przez resztê redakcji, po ów tytu³. Jeœli jeszcze nie
wiecie co w tym tak sensacyjnego - spieszê z
wyjaœnieniem. Otó¿ Boku no Pico (”Mój Pico”) to
yaoi/shotacon... Prawda, ¿e przera¿aj¹ce?
Przynajmniej z perspektywy mêskiej czêœci
czytelników...
Shotacon
- erotyczne
anime z udzia³em
ma³ych ch³opców
Mówi¹, ¿e hentai
prawie nigdy nie jest ca³kiem pozbawione fabu³y
.
Myœl¹c o fabule wyobra¿am sobie jakiœ, choæby niewielki wstêp do niej.
Niestety - nie pozwolono mi na ani chwilê spokoju. Zosta³em
b³yskawicznie zbombardowany i powalony... Prawie tak jakbym wywali³
pó³ litra na raz. I to spirytusu. No ale w sumie czego mo¿na spodziewaæ
siê po anime, w którym ju¿ w openingu widzimy masturbuj¹cego siê
Pico? Swoj¹ drog¹ przerasta mnie fakt istnienia opa w czymœ co ma jeden
odcinek (tak zasadniczo, bo niby jest drugi, ale niezwi¹zany z pierwszym i
maj¹cy inny, równie bezsensowny op). Dobra, starczy tych openingowych
rozwa¿añ, wróæmy do pocz¹tku anime. Nasi bohaterzy zdecydowanie nie
rozmieniaj¹ siê na drobne. Od razu wiêc poczu³em siê nieswojo jakby
mnie wys³ano w inn¹ rzeczywistoœæ. Ca³e szczêœcie, ¿e nic nie jad³em, bo
mog³oby siê to Ÿle skoñczyæ dla monitora i wszystkiego co miêdzy mn¹, a
nim.
¯eby nie byæ nudnym, przejdê teraz do ma³ej grupy cech pozytywnych z mojego
punktu widzenia tudzie¿ siedzenia. Swoj¹ drog¹ niez³a paranoja nazywaæ je
pozytywnymi. Nie mniej jednak jakoœ siê trzeba pocieszaæ. Ot na przyk³ad
normalnie nikt m¹dry by nie pi³ bimbru maj¹c do wyboru równie¿ jakiœ wyborowy
trunek z wy¿szej pó³ki. Ale postawiony w sytuacji podbramkowej, z wyborem
jedynie pomiêdzy borygo, a samogonem, ten drugi wyda mu siê wrêcz rarytasem.
Tak samo jest i w tej chwili. Tutaj zrêcznie (albo i nie) przechodzimy do kilku
kolejnych scen Boku no Pico. Teraz nie jestem przekonany co do kolejnoœci, gdy¿
minê³o ju¿ trochê czasu od kiedy to ogl¹da³em, a wierzcie, ¿e drugi raz nie
zamierzam! Aj, mia³o byæ pozytywnie. Na szczêœcie wiêc tradycji musi siê staæ
zadoœæ i zostaje wprowadzone coœ co ktoœ odwa¿ny albo wystarczaj¹co pijany
nazwa³by “fabu³¹”. Ja tak odwa¿ny nie jestem, ale jedno mogê powiedzieæ -
pozwoli³o mi to na chwilê wytchnienia przed dalszymi hardkorami.
Boku no Pico
Boku no Pico
Prze¿ycia redaktora
Na chwilê wiêc poziom hardkorowoœci
spada i mo¿emy ogl¹daæ beztroskie
sceny szczêœliwego Pico u boku równie
radosnego pedofila imieniem Tamotsu.
Jednoczeœnie orientujemy siê, ¿e
pocz¹tkowa scena by³a
chronologicznym wyprzedzeniem
dalszych zdarzeñ. Wiara w ludzi ka¿e
mi przypuszczaæ, ¿e by³o to celowe i
nie wyniknê³o z nieudolnoœci
monta¿ystów. Nieco wczeœniej Pico
pojawia siê w ró¿owym fartuszku, co
normalnie budzi we mnie odruch
zakrzykniêcia “sic!”, Ale w tym
wypadku ten widok ju¿ Tak nie
szokuje. A¿ Strach pomyœleæ, ¿e
zaliczam to do zalet. Jest jednak
pewna jeszcze wiêksza zaleta. I to
taka z prawdziwego zdarzenia!
Mianowicie - cenzura! Tak, tak, jeœli jakaœ
czytelniczka mia³a ochotê popatrzeæ na szczegó³y to raczej,
przez megapikselizacjê, ich nie dostrze¿e. Profesor Ludek robi³ mi kiedyœ wyk³ad
na temat oczyszczania denaturatu. Myœlê, ¿e mo¿na obecn¹ sytuacjê tego anime
porównaæ do przes¹czania przez chlebek. I to by by³o na tyle jeœli chodzi o
pozytywne strony.
Nadszed³ czas na zbiór ciekawych prawd, które objawiaj¹ nam siê podczas seansu.
Najzabawniejsza z nich mog³aby doprowadziæ wra¿liwszych “samców” do
kompleksów! Uwierzcie - Pico powinien zapisaæ siê do banku spermy. I to bez
gadania. Albo on jakiœ modyfikowany genetycznie, albo w ogóle kosmita... Bo jak
na mój gust (a potwierdzi to i wikipedia), to jeœli ma³y ch³opiec potrafi “wyrzuciæ” z
siebie tak na oko co najmniej szklankê, to coœ tu chyba nie gra. Nie wspominam ju¿
o dystansie. No có¿, widaæ dla autorów (autorek?) jest to naturalne. Nie tylko to
zreszt¹. WyobraŸmy sobie, ¿e jedz¹c ro¿ka upapraliœmy sobie bluzkê. Zdarza siê.
Ale nie ma co siê martwiæ! Wszak wystarczy, ¿e w pobli¿u ma siê jakiegoœ
ma³oletniego ch³opca, a on z wielk¹ chêci¹ zli¿e z bluzki nadmiar loda. Ba,
zasadniczo nawet nie trzeba go znaæ! Bo i po co komu takie ceregiele? Ch³opcy w
wieku Pico chêtnie zawieraj¹ znajomoœci z przypadkowo napotkanymi w barze
facetami. O tym, ¿e pracuj¹ w owym barze w ró¿owym fartuszku, ju¿ nie
wspomnê. Równoczeœnie ka¿dy taki ch³opiec lubi w wolnej chwili pop³ywaæ
sobie w samym tylko podkoszulku po zatoce czy czymœ w ten deseñ.
Boku no Pico
Dalej: Ka¿dy pewno w swoim ¿yciu korzysta³ z lornetki/lunety na pieni¹dze, co to
sobie stoi w jakimœ punkcie widokowym. Nasz pedofil nie jest gorszy pod tym
wzglêdem, a co! No i patrzy³ tak sobie a¿ dostrzeg³ Pico chadzaj¹cego nago po
samotnej skale. W tym momencie lornetka siê wy³¹cza, czas min¹³. Co robicie na
jego miejscu? Przecie¿ to oczywiste! Wrzucacie szybko kolejn¹ monetê w nadziei,
¿e popatrzycie sobie na tego ch³opca jeszcze trochê. Ach, codziennoœæ...
Wszystkie te “prawdy” opisa³em na podstawie pierwszego odcinka. Jest równie¿
drugi, który te¿ mia³em w¹tpliw¹ przyjemnoœæ obejrzeæ. Zwie siê on
Pico to Chico
(”Pico i Chico”) i pokazuje jak Pico zaczyna organizowaæ ludzi do zbiorowych orgii.
Tak w³aœciwie to werbuje tylko jednego i lansuje siê przed nim tym czego nauczy³
go pedofil z czêœci poprzedniej. Tym razem dodatkowo w grê wchodz¹ zabawki
(bynajmniej nie dla facetów). Takie
coœ potrafi wypaczyæ psychikê. Pico
pojawia siê w jeszcze jednym tytule -
“Pico x CoCo x Chico” gdzie, o dziwo
CoCo jest dziewczyn¹. Nie mniej
jednak nie odwa¿y³em siê siêgn¹æ po
ten tytu³, mo¿e kiedyœ zmuszê Ludka
do obejrzenia go, to siê walnie jak¹œ
notkê. Ja czujê siê ju¿ rozbity jak po
kilkudniowej libacji z u¿yciem
wszelakich trunków mieszanych z
zabójcz¹ czêstoœci¹.
Podsumowuj¹c... Odradzam serdecznie i z ca³ego serca wszystkim
przedstawicielom p³ci mêskiej. W³aœciwie to dziewczynom te¿ Odradzam,
bo to jest po prostu chore. Niechaj sobie dziouchy ogl¹daj¹ yaoi, ale
shotacon to ju¿ przegiêcie i pedofilia, ot co. Mówi¹, ¿e wszystko jest dla
ludzi. Pytanie tylko dla jakich. Zastanawiam siê jak ciê¿kie pieni¹dze
musieliby mi zap³aciæ za bycie seiyuu w czymœ takim. Skoro ju¿ Przy
zastanawianiu siê, to rozwa¿a³em przez chwilê nadanie temu tytu³owi
rangi bimbru. Podczas nieudolnej produkcji mo¿na stworzyæ syf, który
nas zatruje lub sprawi, ¿e zachorujemy na raka. Z tym tytu³em jest
podobnie. Zaraz po spo¿yciu, tj. obejrzeniu, mo¿na siê czuæ jakby nas
otruto. Mêtlik w g³owie, zaburzenia postrzegania, w skrajnych
wypadkach odruch wymiotny. Kolejnym objawem mog¹ byæ k³opoty z
zasypianiem. Mi siê zdawa³o, ¿e nie zasnê przez tydzieñ po obejrzeniu
tego koszmaru. Nie ma ¿artów, moi drodzy. Powtórzê wiêc:
obejrza³em to dlatego abyœcie Wy nie musieli tego robiæ.
Haruhi traktowa³a ch³opaków na poziomie ziemniaków, ja potraktujê
ten tytu³ jeszcze ni¿ej. Jakbym móg³ to bym i -1/10 da³. A zatem
ranga: jak widaæ - denaturat.
Prze¿ycia redaktora
[ Pobierz całość w formacie PDF ]