Dragon Ball Z Film Specjalny 3 - Bark Special, DRAGON BALL-KINÓWKI I SPECJALE
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:01:Planeta Vegeta00:00:11:Na planecie Vegeta, ma�y ch�opczyk|uroni� swe pierwsze �zy.00:00:24:Kakarotto? Wi�c to jest Bardocka?00:00:30:Tak. Jest pewien, �e to|ni�szej rangi wojownik.00:00:33:Ma znikome mo�liwo�ci|i to wszystko.00:00:37:My�l�, �e jedyne co mo�emy zrobi�|to wys�a� go na jedn� z kresowych planet.00:00:41:Te� tak my�l�.00:01:01:"Fina�owa, Samotna Walka: Z-wojownik ojcec|Son Goku wyzywa Freez� na pojedynek."00:01:10:Planeta Kanassa00:03:15:A to �otr.00:03:19:Tak to jest,|jak si� nie uwa�a.00:03:22:Bardock, nie s�dzisz, �e powinene� w|ko�cu przej�� t� ziemi� oraz...00:03:26:uczcic urodziny swojego syna?00:03:29:�wi�towa� urodziny mojego syna?00:03:32:Co to za kpiny!00:03:35:Sko�czyli�my z t� planet�. Wi�c czemu nie|wr�cisz na Veget� spotka� si� z nim?00:03:43:�eby zobaczy� wojownika ni�szej klasy|bez �adnych perspektyw?00:03:49:Co za g�upstwo,|�eby podejmowa� tak� podr�!00:03:53:I kto ci� prosi�|o jakiekolwiek rady?00:03:56:Rozumiem.00:04:01:Powinni�my by� wdzi�czny Freezie-sama.00:04:05:Bo bardzo cz�sto|wysy�a nas do pracy.00:04:09:Wi�c dlaczego Freeza-sama chia� by�my|podbijali taki liche planety jak ta?00:04:16:Wiesz co s�ysza�em?|Ta Kanassa zawiera podobno pewien rodzaj...00:04:20:energi, mog�cej da� du�� si�� fizyczn�.00:04:24:Nie wiem, czy wierzycie on|w pog�oski czy nie,00:04:27:jednak najwidoczniej Freeza-sama wp�ywa|na �ad wszech�wiata ju� od d�u�szego czasu.00:04:39:C--?00:04:50:Paskudna szumowina!00:05:13:Wygl�da na to, �e i ja straci�em uwag�.|Ty pod�y szczurze!00:05:17:S�ychaj mnie!|Uderzy�em ci�, �eby przekaza� ci wiedz�...00:05:21:o swojej przysz�o�ci! B�dziesz mia� wizje!00:05:25:Wiedz� o przysz�o�ci?00:05:28:Zobaczysz jaki los spotka twoich ludzi.00:05:34:O czym on gada?|- Ostrzegam ci�, �e nie mo�esz...00:05:38:ocali� przysz�o�ci,|poniewa� jest ona przekl�ta!00:05:41:Je�li upad� m�j lud,|to ju� nic nie powstrzyma destrukcji twojego ludu!00:05:45:Skazuj� ci� na wizj�|twojej w�asnej przysz�o�ci.00:05:49:B�dziesz si� dr�czy� z my�l�,|kiedy to si� stanie!00:05:54:Wystarczy!00:06:03:Co za dupek!|My�la�, �e przepowie przysz�o�� Sayijanom.00:06:10:Nieprawda� Bardo-?00:06:15:Hej, Barodck! Barodck!|Hej, Barodck!00:06:18:- Co si� sta�o? Otrz��nij si�.|- Co si� dzieje?00:06:22:- Bardock! Hej!|- Bardock!00:06:59:Unik�� ka�dego ich ataku!00:07:02:Jest nieprawdopodony!00:07:32:Nieprawdopodobne!|Wyko�czy� Saibaimen podnosz�c sw� moc...00:07:35:zaledwie w ci�gu kliku sekund!00:07:40:Co w tym nadzwyczajnego? Vegeta-sama|nawet im nie pokaza�, �e jest najlepszy!00:07:45:- Co za przera�aj�cy dzieciak!|- Sko�czy�em! Otw�rz ju� t� bram�!00:07:49:Robi si�!00:07:54:Pod wra�eniem, jak zawsze.00:07:57:�eby wyci�� mi taki numer!00:08:03:Jak d�ugo b�d� na tej planecie,|nigdy nie stan� si� silniejszy.00:08:07:Mo�e powieniem zapyta� Freez� o wys�anie mnie...00:08:10:na inn� planet�,|�eby j� podbi�.00:08:13:- Znowu?|- My�lisz, �e mam dosy�?00:08:16:- Oczywi�cie, �e nie!00:08:22:Freeza-sama, otrzymali�my wiadomo��,|�e planeta Kanassa zosta�a podbita.00:08:30:Zdobyli�my j� miesi�c wcze�niej|ni� przewidywali�my.00:08:33:Kto zosta� wys�any by j� podobi�?00:08:38:Jacy� bezimienni �redniej-klasy|wojownicy Sayijan.00:08:41:Sayijanie?00:08:43:Ci�ko ci panowie pracuj�,|nieprawda�?00:08:47:Napewno jest co� w nich|nazdwyczajnego.00:08:50:Idzie Vegeta,|ich ksi��e - kt�rym nasz panicz....00:08:53:Freeza bardzo si� interesuje.00:08:56:Nie mog� uwierzy�, �e|dziecko ma tyle si�y w sobie.00:08:59:-I to wszystko w nim.|- Pewnie, nic w tym ciekawego nie ma,00:09:02:ale kiedy s� w zespole,|maj� ogromn� moc.00:09:08:Czego si� obawiasz?00:09:11:Niczego, my�l� tylko,|�e je�eli zostawimy ich samych,00:09:15:to p�niej mog� przysporzy� nam wiele k�opot�w.00:09:19:Nigdy nie wiesz,|co mo�e knu� Vegeta.00:09:23:Przypu�my, �e ca�a paczka Sayijan nas zaatakuje.00:09:29:- My�lisz, �e mog� wsyt�pi� przeciwko nam?|- Tak.00:09:37:- Co ty sobie wyobra�asz?|- Czemu tu przyszed�e�?00:09:41:To nie jest miejsce dla ciebie!00:09:44:Przyszed�em z�o�y� pok�on Freezie-sama|i powiedzie�, �e wyje�dzam.00:09:50:To nie by�o potrzebne. Martw si� o|podbicie planet jakie ci wyznaczono.00:09:55:W porz�dku, Zarbon.00:10:05:Vegeta, wykonuj sumiennie swoj� prac�.00:10:11:Dzi�kuj� bardzo.00:10:17:Nie musisz mi dzi�kowa�.00:10:32:Bardock zasze mnie zaskakiwa�. Potrzebuje on|tylko kliku dni do pe�nego wyzdrowienia.00:10:38:Tak. Mo�e i jest �redniej ringi wojownikiem,|ale za ka�dym razem gdy podbija jak�� planet�,00:10:42:on zawsze mi by� blisko �mierci,|zanim wr�ci do bazy.00:10:45:Ale teraz, jego si�a powinna by�|wynosi� oko�o 10.000.00:10:50:- Niez�y go��.|- Jak z nim?00:10:54:Fizycznie nic z nim nie jest.|Jest w idealnej formie.00:10:57:Jednak komputer odbiera dziwne|zmiany w jego falach m�zgowych.00:11:02:- Rozumiem.|- Tym razem musi leciec bez Bardocka.00:11:07:- Tak.|- Jak� planet� macie podbi� teraz?00:11:12:Planet� Meat.00:12:04:Co si� dzieje?00:12:28:Da�em ci tylko umiej�tno�� widzenia|przysz�o�ci w swoich wizjach!00:12:36:Zobaczysz przysz�o�� swojego w�asnego ludu.00:12:41:Ostrzegam ci�: nie ma ucieszki przed przysz�o�ci�|, poniewa� to przeznaczenie.00:12:41:Ostrzegam ci�, �e nie mo�esz ocali�|przysz�o�ci, poniewa� jest ona przekl�ta!00:12:46:Je�li upad� m�j lud,|to ju� nic nie powstrzyma destrukcji twojego ludu!00:12:52:Skazuj� ci� na wizj�|twojej w�asnej przysz�o�ci.00:13:20:W porz�dku, Bardock?00:13:24:Tak.00:13:28:Ale wci�� mam jeszcze|zawroty g�owy.00:13:39:Mia�em dziwny sen.00:13:42:- Sen?|- Tak.00:13:45:Zastanawiam si�|o co w nim chodzi.00:13:49:- Na pewno wszystko w porz�dku?|- Mam wi�cej pracy od was...00:13:53:ch�opaki, o wiele wi�cej. Przypominajcie|mi co si� sta�o z Tomem i innymi.00:13:57:Polecieli podbi� planet� Meat|na rozkaz Freezy.00:14:01:Co? Cholera, jak mogli wystawi� mnie do wiatru?00:14:05:Planeta Meat, tak? Dobra, to niedaleko.00:14:24:Skazuj� ci� na wizj�|twojej w�asnej przysz�o�ci.00:14:48:Kaka...rotto?00:14:55:Jego moc to zaledwie 2?00:14:58:Co za szumowina.00:15:30:Cz-czemu? Czemu wy...?00:15:43:Jeste� Sayijanem? Jeste� s�abszy ni� my�la�em.00:15:50:Jednak�e...00:15:56:zawsze b�dziesz tam jak�� zabawk�.00:15:59:Czemu!? Czemu to robisz?00:16:03:Czy was niepokoimy?00:16:06:OK, zabierzesz to wiadomo�� do piek�a.00:16:14:To by� rozkaz Freezy!00:16:20:Co?00:16:23:Freeza pot�pia Sayijan, bo|mog� sprawi� wiele k�opot�w!00:16:26:Napewno go zmartwi�e�?00:16:30:O-on k�amie! Zawsze wykonywali�my lojalnie|rozkazy Freezy!00:16:37:Nigdy nie...00:16:40:Nigdy w �yciu, je�li spieprzy�e� jak��|robot�, to teraz za ni� odpokutujesz!00:16:44:Po tym? Po tym wszystkim co dal was zrobi�em?00:16:51:Tak...00:16:54:w�a�nie!00:17:06:Wida�, �e o wszystko zadbali.|Ci koledzy...00:17:15:Hmm? Tam s�! Kr��yli przez moment,|ale ju� ich namierzy�em.00:17:42:Co do...?00:17:51:Toma!00:17:54:Co si� tu wydarzy�o?|Co si� sta�o?00:17:59:Jakim by�em g�upcem. Powinni�my byli|zosta� w ��ko jak dobre dzieci.00:18:03:Niewa�ne, nie m�w mi, �e|Meatelowie byli lepsi od was?00:18:07:Nie szybko ich pokonali�my.00:18:10:- Wi�c kto to zrobi�?|- Freeza! Zaatakowa� nas od ty�u!00:18:18:To nie mo�liwe!00:18:22:Ta ciota Freeza tylko nas wykorzysta�.00:18:30:Ju� prawie go mia�em,|ale dawno temu.00:18:35:Wszyscy Sayijanie chci�li|�mierci tego szczura Freezy.00:18:41:Pos�uchaj mnie, wr�� na|Planet� Veget� natychmiast!00:18:47:Zbierz towarzyszy|i za�atw Freez�.00:18:57:Niech wie... jak� Sayijanie...|dysponuj� si��.... naprawd�...00:20:22:Wy...00:20:29:Teraz twoja kolej umiera�!00:21:15:Trupie! Gdzie si� ukry�e�?00:21:25:Cholera!00:21:30:Ty g�upcze!00:21:53:To niemo�liwe! Powinien by�|�redniej rangi wojownikiem!00:21:58:Mimo to jest nadal Sayijanem!|Mamy go w gar�ci!00:22:02:Idziemy!00:22:22:Co si� sta�o Kakkaroto?|Nie potrafisz by� lepszy!00:22:28:Tylko nie to! Co si� dzieje z moj� g�ow�?00:22:44:Nie, poczek....00:23:00:Dlaczego!?00:23:10:- Dodoria!|Czemu to robisz?00:23:57:Szkoda, �e tak kr�tko.00:24:00:�a�uj�, �e nie mog�em bi� si� d�u�ej.00:24:03:Cho� Dodoria. Pora wraca�.00:24:06:Rendezvous nas wzywa.|Musimy wraca� na Veget�.00:24:11:Zrozumia�em.00:24:47:Cholera.00:24:51:Freeza naprawd� jest przeciwko nam.00:25:11:Wystrzelcie tego, je�li chcecie.00:25:13:G��wny cel: FX-50.00:25:19:Imi�: Kakkaroto. Syn Bardocka, hmm?00:25:25:Status: niskiej rangi wojownik.|Planeta dla niego...00:25:39:Ju� wr�ci�em.00:25:49:- Dodoria, spartaczy�e� robot�.|- Co?00:25:53:Pozwoli�e� jednem z Sayijan|uciec z planety Meat.00:25:56:Niemo�liwe! Przecie� upewni�em si�!|- Co my tu mamy?00:26:02:To on!|- Przerzy� to!?00:26:16:przepraszam najmocniej! Zaraz|si� nim zajm�!00:26:20:Oh, nie szkodzi.00:26:22:Leci on na planet� Vegeta.00:26:28:Wi�c napotka na Twoj� nienawi��, nieprawda�?00:26:47:To statek kosmiczny Freezy.00:26:57:Nie m�by zrobi� tego planecie Vegeta?|Nie wierz� w to!00:27:09:Troszk� minie zanim zobaczymy najlepszy|pokaz we wszech�wiecie.00:27:14:Mam nadziej�, �e fajerwerki b�d� �adne.00:27:42:Kakarotto!00:28:26:Co si� sta�o Bardock!?00:28:29:Co za wstyd, przed chwil�|omin��e� odlot swojego syna!00:28:33:Je�li pami�tam, to polecia� na|jak�� z przoduj�cych planet nazwan� "Ziemia".00:28:38:- Czy powiedzia�e� "Ziemia"?|- Tak. Niebieska planeta, w cz�ci systemu gwiazd.00:28:42:Mo�e i jest wojwonikiem ni�szej rangi,|ale dajmy mu kilka miesi�cy...00:28:46:i napewno zmiecie t� planet�.00:28:49:Jak tylko wyleczysz rany, to|polecisz na spotakanie z nim.00:28:53:Wi�c co ci si� sta�o? Jaki taki go��|jak ty m�g� zosta� tak urz�dzony?00:28:59:- To...|- My�la�em, �e polecia�e� na Meat, nieprawda�?00:29:03:To Ziemia! Nie ma pomy�ki.00:29:06:Wszystkie moje sny by�y...|naprawd� przysz�o�ci�.00:29:10:Co oznacza....
[ Pobierz całość w formacie PDF ]